Jak sobie radzicie z poślizgiem sprzęgła w ALH

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Parowoz
    Classic
    • 2004
    • 28

    Jak sobie radzicie z poślizgiem sprzęgła w ALH

    Dokladnie zjechac Cie mozemy za pisanie DUZYMI LITERAMI a tak to sie trzeba mocno postarac :diabelski_usmiech
    Skoda Octavia TDI
  • kristo
    Rider
    S_OCP Member
    • 2004
    • 266

    #2
    Jak sobie radzicie z poślizgiem sprzęgła w ALH

    zachciało mi się, 310 Nm i teraz jak depnę w okolicach Mmax to ślizga sprzęgiełko. Wiem że ta przypadłość dotyczym ( ła ? ) również niektórych z Was.... Jak sobie z tym ( po ) radziliście.????? ops:
    Pink Floyd fan.

    Komentarz

    • Purchawa
      Admin
      S_OCP Member
      • 2004
      • 8007

      #3
      Jak auto jest na gwarancji to probowaca zeby wymienili, wstawiaja wtedy mocniejsze. Jak nie jest to mozna zalozyc spieka...
      Na temat sprzegla do ALH sporo jest napisane na forum LeonClub - musisz byc zarejestrowany, zeby czytac posty.
      "...Amnezja to łatwo tak zapomnieć co i gdzie i jak
      Amnezja to łatwo gdzieś tak swoją chwałę na przód nieść"

      STOP ECO-TERRORISM!

      Komentarz

      • arci9
        RS
        • 2004
        • 2007

        #4
        a ja się powtórzę....mam w swoim ASZ też problem ze sprzęgłem , ale nie mam farta bo raz jest źle i raz działa - zawsze kiedy pojadę do servisu :roll: i tak oto w ten sposob przejechałem prawie 8 tysi....- mam gwarancję więc cały czas liczę , że zostanie usterka naprawiona - czekam tylko kiedy naprawdę się posypie :?

        Komentarz

        • MiKruS
          RS
          S_OCP Member
          • 2004
          • 7976

          #5
          Zabawa ze sprzeglami jest dosc ryzykowna.

          Moje fabryczne sprzeglo przejezdzilo ponad 100.000km. Fabryka zaprojektowala je, zeby przenosic 235Nm, ale na szczescie wytrzymywalo nawet okolice 380Nm. Dodam, ze moj samochod praktycznie nigdy nie byl seryjny.
          Po przekroczeniu 90.000km zaczal sie jednak lekki uslizg. Dlatego program zostal oslabiony do 350Nm i bylo wszystko okej.

          Ponad miesiac temu kupilem i zalozylem jednak nowe sprzeglo. Pudelko Sachs (w srodku LUK :roll. Mialo byc podobno mocniejsze od sprzegiel, ktore ida na pierwszy montaz w fabryce.

          I co? I dupa! Mam teraz 330-340Nm (juz sam nie pamietam) i na piatym biegu jest delikatny uslizg przy bucie z niskich obrotow. Na szczescie jest co raz mniejszy, bo sprzeglo podobno sie dociera, ale juz teraz widze, ze 380 niutkow to ono nie ma szans pociagnac.

          Mniejsza o te niutki, bo i tak nie zamierzam miec ich wiecej niz mam teraz, ale chodzi o sam fakt, ze nowe, niby mocniejsze sprzeglo, jest do bani w porownaniu ze starym fabrycznym.

          Ze spiekami tez roznie bywa. Jedni sa zadowoleni, inni nie sa w stanie z taka tarcza jezdzic. Poza tym tarcza spiekow krotko zyje i takie sprzeglo ma negatywny wplyw na reszte ukladu napedowego.
          Jesli ktos ma zapedy hardcore'owe to jak najbardziej moze montowac, ale do cywilnego auta, do wozenia dupy nie zamontowalbym tego w zyciu.
          TDI 205PS

          Komentarz

          • Piotrus
            Rider
            • 2004
            • 524

            #6
            Chyba producenci zaczynaja obcinac koszty produkcji i robia tarcze z g...
            Moje pierwsze sprzeglo wytrzymywalo bez problemu 360Nm, niestety kolo zamachowe powiedzialo mi dobranoc przy 150kkm (do tamtego czasu sprzeglo bylo miod malina - zero uslizgow) i stwierdzilem ze zaloze sprzeglo+kolo od ALH (w koncu ma wieksza srednice wiec powinno przeniesc wiekszy moment).Akurat dostalem lekko uzywany komplet za relatywnie niewielka kwote i przyznam sie ze na poczatku bylem bardzo zadowolony.Niestety po przejechaniu 20 tys km (specjalnie poprosilem Marka zeby mi zdjal troche Nm, tak do 320) zaczely sie objawy uslizgow - obroty lekko wzrastaly i opadaly.Poradzilem sobie z ta usterka w prosty sposob - nie daje buta w podloge przy 2000obr jesli jade na IV,V biegu.Przy 2000 wystarczy dodac lagodnie gazu a pelny ogien dac od 3000obr.Po okolo 3-4 tys km stosowania tej techniki sprzeglo sie uspokoilo :roll: Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego ze nie odmlodnialo :wink: ale juz bylem pewien ze czeka mnie natychmiastowa wymiana.
            Piotruś
            AGR(RIP) + ALH

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez MiKruS
              Zabawa ze sprzeglami jest dosc ryzykowna.

              Moje fabryczne sprzeglo przejezdzilo ponad 100.000km. Fabryka zaprojektowala je, zeby przenosic 235Nm, ale na szczescie wytrzymywalo nawet okolice 380Nm. Dodam, ze moj samochod praktycznie nigdy nie byl seryjny.
              Po przekroczeniu 90.000km zaczal sie jednak lekki uslizg. Dlatego program zostal oslabiony do 350Nm i bylo wszystko okej.

              Ponad miesiac temu kupilem i zalozylem jednak nowe sprzeglo. Pudelko Sachs (w srodku LUK :roll. Mialo byc podobno mocniejsze od sprzegiel, ktore ida na pierwszy montaz w fabryce.

              I co? I dupa! Mam teraz 330-340Nm (juz sam nie pamietam) i na piatym biegu jest delikatny uslizg przy bucie z niskich obrotow. Na szczescie jest co raz mniejszy, bo sprzeglo podobno sie dociera, ale juz teraz widze, ze 380 niutkow to ono nie ma szans pociagnac.

              Mniejsza o te niutki, bo i tak nie zamierzam miec ich wiecej niz mam teraz, ale chodzi o sam fakt, ze nowe, niby mocniejsze sprzeglo, jest do bani w porownaniu ze starym fabrycznym.

              Ze spiekami tez roznie bywa. Jedni sa zadowoleni, inni nie sa w stanie z taka tarcza jezdzic. Poza tym tarcza spiekow krotko zyje i takie sprzeglo ma negatywny wplyw na reszte ukladu napedowego.
              Jesli ktos ma zapedy hardcore'owe to jak najbardziej moze montowac, ale do cywilnego auta, do wozenia dupy nie zamontowalbym tego w zyciu.
              Dokładnie mam takie same objawy w moim aucie ale moje sprzęgło wytrzymało 160tyś potem po chipie zaczeło sie ślizgać więc wymieniłem na nowe i na piątym biegu tez jest uślizg jak chce dać buta od 2,5tyś obr. i doszedłem do wniosku ze lepiej redukować niż znowu wymieniać sprzęgło.

              Komentarz

              • MiKruS
                RS
                S_OCP Member
                • 2004
                • 7976

                #8
                Zamieszczone przez Burton
                Dokładnie mam takie same objawy w moim aucie ale moje sprzęgło wytrzymało 160tyś potem po chipie zaczeło sie ślizgać więc wymieniłem na nowe i na piątym biegu tez jest uślizg jak chce dać buta od 2,5tyś obr. i doszedłem do wniosku ze lepiej redukować niż znowu wymieniać sprzęgło.
                No wlasnie... :x

                Jakiej firmy zalozyles sprzeglo?
                TDI 205PS

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez Burton
                  Zamieszczone przez MiKruS
                  Zabawa ze sprzeglami jest dosc ryzykowna.

                  Moje fabryczne sprzeglo przejezdzilo ponad 100.000km. Fabryka zaprojektowala je, zeby przenosic 235Nm, ale na szczescie wytrzymywalo nawet okolice 380Nm. Dodam, ze moj samochod praktycznie nigdy nie byl seryjny.
                  Po przekroczeniu 90.000km zaczal sie jednak lekki uslizg. Dlatego program zostal oslabiony do 350Nm i bylo wszystko okej.

                  Ponad miesiac temu kupilem i zalozylem jednak nowe sprzeglo. Pudelko Sachs (w srodku LUK :roll. Mialo byc podobno mocniejsze od sprzegiel, ktore ida na pierwszy montaz w fabryce.

                  I co? I dupa! Mam teraz 330-340Nm (juz sam nie pamietam) i na piatym biegu jest delikatny uslizg przy bucie z niskich obrotow. Na szczescie jest co raz mniejszy, bo sprzeglo podobno sie dociera, ale juz teraz widze, ze 380 niutkow to ono nie ma szans pociagnac.

                  Mniejsza o te niutki, bo i tak nie zamierzam miec ich wiecej niz mam teraz, ale chodzi o sam fakt, ze nowe, niby mocniejsze sprzeglo, jest do bani w porownaniu ze starym fabrycznym.

                  Ze spiekami tez roznie bywa. Jedni sa zadowoleni, inni nie sa w stanie z taka tarcza jezdzic. Poza tym tarcza spiekow krotko zyje i takie sprzeglo ma negatywny wplyw na reszte ukladu napedowego.
                  Jesli ktos ma zapedy hardcore'owe to jak najbardziej moze montowac, ale do cywilnego auta, do wozenia dupy nie zamontowalbym tego w zyciu.
                  Dokładnie mam takie same objawy w moim aucie ale moje sprzęgło wytrzymało 160tyś potem po chipie zaczeło sie ślizgać więc wymieniłem na nowe i na piątym biegu tez jest uślizg jak chce dać buta od 2,5tyś obr. i doszedłem do wniosku ze lepiej redukować niż znowu wymieniać sprzęgło.
                  A tak wyglądało to sprzegiełko po demontażu

                  :roll:



                  Popatrzcie, że w niektórych miejscach tarcza nie miała jednakowej grubości. Te łysiny nie mają śladów współpracy z dociskiem i wyglądają jak dziewicza nakładka :roll: :?:

                  Pozdrawiam

                  Komentarz

                  • MiKruS
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2004
                    • 7976

                    #10
                    Zamieszczone przez Bogumił
                    Popatrzcie, że w niektórych miejscach tarcza nie miała jednakowej grubości. Te łysiny nie mają śladów współpracy z dociskiem i wyglądają jak dziewicza nakładka :roll: :?:
                    Wlasnie - to dosc ciekawe jest, ze na tych fragmentach sprzeglo jest nieruszone. :? I to po takim przebiegu... :roll:
                    Nie rozumiem tego... :?

                    Teraz lezy u mnie w szafie, jakby ktos chcial zrobic sobie spieki to moge go poratowac kompletem... :lol:
                    TDI 205PS

                    Komentarz

                    • Maicroft
                      Moderator
                      S_OCP MemberModeratorr
                      • 2004
                      • 25757
                      • Audi

                      #11
                      Bogumił, A czy jak sprzeglo wykazywalo by bicie osiowe na walku to cos takiego moze sie stac??
                      Spritmonitor.de

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez Maicroft
                        Bogumił, A czy jak sprzeglo wykazywalo by bicie osiowe na walku to cos takiego moze sie stac??
                        Każde takie bicie, skończyłoby się urwaniem piasty od tarczy zabierakowej(płyty do której zamocowano okładziny). Ja stawiałbym raczej na nierówną grubość okładzin w procesie produkcji. Zauważ, że można odczytać na niej cyferkę . No wiec dołek musiał być spory.

                        Pozdrwiam

                        Komentarz

                        • Maicroft
                          Moderator
                          S_OCP MemberModeratorr
                          • 2004
                          • 25757
                          • Audi

                          #13
                          Ten dolek mnie wlasnie zastanawial z ta cyfra. Przeciez to sprzeglo w tym miejscu nie styknelo sie nigdy z dociskiem. Czyli co fabryka montuje wybrakowane egzemplarze do nowych aut czy jak. Przeciez musi byc jakas norma ktora mowi jakie sprzeglo moze miec odchylki materialowe.
                          Spritmonitor.de

                          Komentarz

                          • arci9
                            RS
                            • 2004
                            • 2007

                            #14
                            sorki , że odkopie temat - myślę , ze info na temat sprzęgła w ASZ komuś jeszcze mozę się przydać...

                            Jak kiedyś wspominałem miałem problem z w/w sprzęgłem - zabawa zaczeła się przy 40 tys. a skończyła...przy 50tyś.
                            Właśnie dzisiaj zmieniono mi na gwarancji docisk...(czyli dokładnei tak jak u Maćka"Bendi")....

                            Servis w Al. Jer. - bez zbędnych pytań i problemów - operacja mimo,że zapowiadała się 2-niowa skończyła się po 4,5h.

                            pozdrawiam seredcznie

                            Komentarz

                            • bendi
                              Rider
                              S_OCP Member
                              • 2004
                              • 465

                              #15
                              Zamieszczone przez arci9
                              sorki , że odkopie temat - myślę , ze info na temat sprzęgła w ASZ komuś jeszcze mozę się przydać...

                              Jak kiedyś wspominałem miałem problem z w/w sprzęgłem - zabawa zaczeła się przy 40 tys. a skończyła...przy 50tyś.
                              Właśnie dzisiaj zmieniono mi na gwarancji docisk...(czyli dokładnei tak jak u Maćka"Bendi")....

                              Servis w Al. Jer. - bez zbędnych pytań i problemów - operacja mimo,że zapowiadała się 2-niowa skończyła się po 4,5h.

                              pozdrawiam seredcznie

                              no nareszcie , ja przehulałem już 8kkm i nic złego się nie dzieje

                              pzdr
                              Outlander
                              była OII 4x4 BMM
                              już nie ma Octa ASZ super fajna była

                              Komentarz

                              Pracuję...